#pozew
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
0:10
Ps. Gruba przegrała wytoczoną przez siebie sprawę.
"Pozew przeciw Facebookowi. Reduta Dobrego Imienia oskarża portal o cenzurę i dyskryminację
Stowarzyszenie Reduty Dobrego Imienia złożyło przeciwko Facebookowi pozew za cenzurę, dyskryminację i obrazę uczuć religijnych. Prezes organizacji, Maciej Świrski żąda w pozwie zakazania "stosowania cenzury, dyskryminacji i blokowania swobody przepływu informacji".
Prezes Reduty Dobrego Imienia skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew przeciwko Facebookowi. Zarzuca w nim spółce "dyskryminację z uwagi na przekonania polityczne, światopogląd oraz wyznanie".
Jego zdaniem Facebook blokując niektóre treści naruszył prawo użytkowników portalu do pozyskiwania informacji. Zespół Reduty Dobrego Imienia w uzasadnieniu pozwu powołuje się na Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej, Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, które wskazują, że każdy człowiek ma prawo do pozyskiwania prawdziwych i rzetelnych informacji, rozpowszechniania ich oraz wolności wyrażania swoich poglądów.
Do pozwu dołączono dokumentację, która ma być dowodem na to, że Facebook "nie blokuje ani treści o charakterze propagującym totalitaryzm komunistyczny, ani żadnych profili, na których znajdują się komunistyczne symbole". "Chętnie za to blokowane są np. zdjęcia sławiące Żołnierzy Wyklętych czy zdarzenia upamiętniające Żołnierzy Wyklętych, wydarzenia o charakterze katolickim czy narodowym" - uważa Reduta Dobrego Imienia. Zdaniem Świrskiego "rodzi to zasadnicze pytanie o kryteria usuwania treści, które (...) dyskryminują użytkowników ze względu na przekonania, światopogląd oraz wyznanie".
Pozew został skierowany przeciwko spółce - matce z siedzibą w USA oraz spółce z siedzibą w Irlandii.
Na początku listopada działacze ruchów narodowych informowali, że z Facebooka zniknęły profile Marszu Niepodległości, Ruchu Narodowego, Obozu Narodowo-Radykalnego, Młodzieży Wszechpolskiej. Jak tłumaczyli wówczas przedstawiciele Facebooka, strony te zostały usunięte z serwisu po publikacji szeregu postów naruszających Standardy Społeczności w zakresie mowy nienawiści."
wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Pozew-przeciw-Facebookowi-Reduta-Dobre...
Mieszkaniec Izraela złożył pozew przeciwko Bogu w sądzie w Hajfie. Według The Times of Israel, mężczyzna skarżył się, że Stwórca od niedawna jest „skrajnie niesprawiedliwy" dla niego. Bóg jako pozwany, jak wskazano w protokole z posiedzenia, nie pojawił się w sądzie.
Sędzia Ihsan Kanaan uznał, że roszczenia są urojone i zasugerował, że obywatel „powinien szukać pomocy u kogoś innego…”. Dziennik zwraca uwagę, że poszkodowany skarżył się na Boga, bo trzy lata próbował zbliżyć się do niego i nic z tego nie wyszło. Na przeszkodzie stanąć miała policja, która utrudniała dostęp do Stwórcy.
innemedium.pl/wiadomosc/mieszkaniec-izraela-zlozyl-pozew-przeciwko-bogu
I jak tu się dziwić, że byli ciągani po pustyni i rażeni plagami
Żyd uskarża się do Boga:
- za co? za co mnie tak dręczysz, za co te wszystkie męki, żona mnie zdradza, sklep plajtuje, dzieci nie szanują, ja w chorobie, za co? za co to wszystko?!!
Bóg:
- Bo Cię nie lubię!
Niestety, przeprosiny nie zostały przyjęte i goryle szykują pozew.
a wiesz, że możesz sobie po prostu kupić? W Chinach od lat są całe gangi uprowadzające dziewczyny na zamówienie. Ładniejsze dla klienta dzianego, brzydsze do burdeli.
Nowy - imponujący - pozew przeciwko McDonaldowi. Mieszkaniec Kalifornii Webster Lucas twierdzi, że zamówił zestaw i dostał do niego tylko jedną serwetkę, a gdy podszedł do kasy i poprosił o więcej, usłyszał: "już dostałeś" i jeszcze coś o "wy, ludzie...". Lucas jest Afroamerykaninem, a odpowiedź pracownika uznał za "rasistowską".
Później Lucas napisał o sprawie do dyrekcji fast foodu. W odpowiedzi otrzymał przeprosiny i obietnicę darmowych burgerów. To Lucasa tylko rozsierdziło. Więc, jak to w Stanach, pozwał sieć restauracji na astronomiczną kwotę 1,5 mln dolarów. Uzasadnienie? Kłótnia o serwetki zestresowała go i wywołała taki niepokój, że "nie jest w stanie chodzić do pracy".
pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136158,15546847,Klient_pozwal_McDonalda...
nie znalazłem, ale jak było to usunąć w pozdu
- Mecenasie, podobno w Stanach jest gość, który pozwał do sądu Marlboro, o to że zachorował na raka?
- Tak jest - dostał kilka milionów $ odszkodowania.
- A podobno inny pozwał do sądu McDonalda, o to że roztył się świnia - też wygrał?
- Tak dostał kilkanaście milionów $ odszkodowania.
- To my panie mecenasie też pozwiemy jakąś wielką polską fabrykę.
- Ale jaką i za co ?
- Polmos Lublin, za te wszystkie brzydkie baby, które wyruchałem po "Żołądkowej Gorzkiej"!
do autora:
pamiętaj że bez polmosu rodzice by się nie spotkali
Chuj mnie obchodzą twoi rodzice
Panie i Panowie, odnaleziono ukryty przekaz w słynnym już "Gdzie jest słoik?". Tak oto wstrętny lewak Owsiak traktuje nasz piękny kraj, za nasze pieniądze! Pani pieniądze, pana pieniądze, nas wszystkich pieniądze
GDDKiA jest obecnie zaangażowana w 700 różnego rodzaju sporów prawnych związanych z budowanymi w Polsce drogami. Obsługa prawna sporów z firmami budowlanymi, które najczęściej chcą odzyskać swoje pieniądze, kosztuje miliony. Według Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB) w latach 2011-2013 GDDKiA na prawników wydała już co najmniej 16 mln zł.
Z jednej strony wykonawcy sądzą się z GDDKiA o dopłaty, z drugiej rządowi drogowcy chcą wyegzekwować kary umowne. Uwzględniając konflikty towarzyszące inwestycjom, np. wywłaszczenia gruntów, Dyrekcja jest zaangażowana łącznie w 700 sporów prawnych.
DGP dotarł do listy zleceń GDDKiA dla kancelarii prawnych, którą opracował Polski Związek Pracodawców Budownictwa. Wynika z niej, że Dyrekcja wysoko ceni kancelarię Wierzbowski Eversheds: to z nią podpisała wartą 3,7 mln zł umowę na doradztwo w ramach systemu poboru opłat na autostradach. Ona też zainkasowała niemal 0,5 mln zł za usługi w sprawie przeciwko bankom chińskim o wypłatę gwarancji udzielonych koncernowi COVEC, który opuścił budowę A2 Łódź – Warszawa. Do dziś Skarbowi Państwa nie udało się ugryźć ani grosza ze 115 mln zł chińskich gwarancji kontraktowych.
Imponujące faktury wystawiały oddziały regionalne GDDKiA – w Łodzi i Krakowie – które łącznie wydały na prawników ponad 4 mln zł. Jak wyjaśnia GDDKiA, te dwa oddziały budowały najwięcej dróg ekspresowych.
Według twórców tego zestawienia 16 mln zł to kwota niepełna. Ta rzeczywista ma być nawet o 10 mln zł wyższa. Skąd ta rozbieżność? Jak usłyszeliśmy, GDDKiA czasami niemal natychmiast po publikacji zdejmuje informacje o tych umowach z Biuletynu Zamówień Publicznych. Nieznana jest np. kwota kontraktu za reprezentowanie GDDKiA w sporze z koncesjonariuszem GTC (związek szacuje ją na 500 tys. zł).
– Podatnicy przeboleliby te kwoty, gdyby dzięki nim zawierane były umowy równo dzielące ryzyko między inwestora i zamawiającego. Zamiast tego prawnicy są wynajmowani do wytaczania batalii przeciwko wykonawcom, które skutkują bankructwami i opóźnieniami na budowach – twierdzi Jan Styliński, prezes PZPB.
Branża zwraca uwagę na to, że GDDKiA korzysta z zewnętrznych kancelarii prawnych, choć ma 60 prawników na etatach. Według szacunków pochłaniają one 5 mln zł.
GDDKiA odpiera zarzuty, wskazując, że dzięki prawnikom wygrywa 70 proc. spraw (licząc pod względem wartości). – W latach 2010–2012 prawnicy w imieniu GDDKiA wygrali dla Skarbu Państwa ponad 300 mln zł. Wydatki na obsługę prawną wyniosły 5 proc. tej kwoty. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że w latach 2011–2012 wydaliśmy na budowę dróg ponad 48 mld zł, to kwoty przeznaczone na obsługę prawną stanowiły tylko ok. 0,03 proc. tej sumy – wylicza Krzysztof Nalewajko, rzecznik GDDKiA. I przypomina, że prawnicy Dyrekcji mają co robić. – Obsługują głównie bieżące funkcjonowanie GDDKiA. Na przykład prowadzenie projektów inwestycyjnych dla autostrad płatnych w systemie koncesyjnym wymaga dodatkowego zaangażowania ekspertów w danej, specjalistycznej dziedzinie – mówi Nalewajko.
Źródło
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów